Od 20 lat walczę z FGM. Byłam już wyśmiewana, obrażana, określana jako zdrajczyni... Grożono mi już nawet śmiercią.
Wspólnie z moją Fundacją Kwiat Pustyni odbyłam liczne spotkania z afrykańskimi głowami państw i rządów. Zawsze probowałam przekonać polityków, aby zakazali FGM w swoich krajach i wyznaczyli stosowne kary za jego praktykowanie. Często wyglądało to tak, jakby moje starania, przede wszystkim w Somalii, nie miały żadnego oddźwięku.
Mimo wszystko nie poddawałam się, ponieważ całym sercem wierzyłam w swoją misję i marzenia. Po 20 latach walki przeciwko FGM jestem świadkiem historycznej chwili w mojej ojczyźnie.
Rząd Somalii planuje wdrożyć ustawę zakazującą FGM oraz wprowadzić adekwatne kary dla kobiet zajmujących się obrzezaniem w razie nieprzestrzegania tego zakazu. Organizacja Muzułmańskich Prawników oraz przywódcy religijni również wypowiedzieli się przeciwko FGM i nawet określili to jako grzech.
To rewolucja dla Somalii. Jestem taka szczęśliwa. Somalijski rząd żywi nawet nadzieję, że uda nam się wyeliminować FGM w ciągu jednej generacji. Jestem ZA! Wspólnie możemy tego dokonać!
Chciałabym podziękować bardzo serdecznie wszystkim osobom wspierającym Fundację Kwiat Pustyni oraz mojemu Zespołowi, który ciągle wierzy w moją misję i dzięki któremu mogliśmy odnieść już wielki sukces w walce z FGM.
Proszę, wspierajcie naszą walkę w dalszym ciągu. My nie poddamy się dopóki FGM nie zostanie ostatecznie wyeliminowane.